Wieczór Uwielbienia 26.02.2019r.
Podczas Wieczoru Uwielbienia była modlitwa o uzdrowienie. Michał Nikodem wymieniał różne choroby m.in. pieczenie skóry. Pomyślałam, że chodzi o moją nogę. Od dłuższego czasu (ok. 2 lat) miałam „napadowe”, silne pieczenie skóry lewej nogi – śródstopie – nad palcami. Ból ten pojawiał się raczej przy chodzeniu, był PALĄCY, PIEKĄCY. Nieraz w ciągu dnia czułam go kilka razy, musiałam zatrzymywać się na ulicy – nie byłam w stanie dalej iść, czekałam aż ból mijał. Były też dni, kiedy pieczenie było mniejsze lub wcale go nie czułam. Lekarze zlecili RTG, badanie nic nie wykazało, przepisywano mi maści, które nie przynosiły żadnych efektów.
Idąc z parkingu do kościoła na Wieczór Uwielbienia miałam bardzo silne pieczenie, stawałam… W czasie modlitwy nie czułam ciepła, ale ciągle myślałam, że Bóg uzdrawia moją nogę. Postanowiłam dać sobie miesiąc czasu, sprawdzić czy rzeczywiście nastąpiło uzdrowienie… Od tamtego wieczoru do dzisiejszego dnia pieczenie nie pojawiło się. CHWAŁA PANU !!!
Krystyna
Wieczór Uwielbienia 12.10.2019r.
Od trzech tygodni bolał mnie lewy bark. Niemożliwe było, abym odchyliła rękę do tyłu, czy dotknęła pleców. Łączyło się to z rwącym bólem. Nie miałam czasu iść z tym do lekarza. Przyszłam na Wieczór Uwielbienia bez konkretnej intencji, z zamiarem tylko uwielbiania Pana Boga. Gdy osoba prowadząca modlitwę wypowiedziała słowa, że prosimy Jezusa o uzdrowienie kolan, barków i innych części ciała, nie odczułam nic szczególnego, ale z wiarą przyjęłam to, że Pan Bóg może chcieć mnie uzdrowić. Po powrocie do domu sprawdziłam zakres ruchów ręki i z radością zauważyłam wielką poprawę. Teraz mogę wyprostowaną rękę odchylać do tyłu i nie czuje bólu.
Chwała Panu!
Jadwiga